do pracy i spowrotem
Poniedziałek, 12 października 2009
· Komentarze(0)
standardowa trasa, rano w 1/3 drogi zorientowalem sie ze zapomnialem przepustki wiec musialem sie cofnac, przynajmniej pogoda nie byla najgorsza...spowrotem tylko 50 min z wiatrem w plecy (rano zdecydowanie gorzej...)