drugi dzien zimy tyle ze znacznie chlodniej, ok -4C ale jechalo sie przyjemnie... koszulka termoaktywna i cienki softshell doskonale sie sprawuja od +10C do -5C poki co...
do i z pracy, w drodze powrotnej wykonalismy 2 petle na Reja w Sopocie, chlodno, generalnie pierwszy taki hlodnawy dzien, popadalo nawet troche sniegu, w drodze powrotnej kolejna detka pekla!! dzisiaj rano ja zalozylem, pekla w Sopcie Wyscigi, czekalismy 30min na kolejke az odmrozen dostalem :) ale dzien bardzo udany
jakos pechowy ten tydzien z rowerem, tylko w jedna strone srednio udawalo sie jezdzic a jeszcze dzisiaj mi rozerwalo detke na strzepy... jakas lipna accenta nawet bez gwintu na zaworku aby przymocowac do felgi... dobrze ze blisko domu sie to stalo bo pogoda paskudna